Przejdź do głównej zawartości

Chleb!

Zapach pieczonego chleba rozchodzący się po domu, jest to coś fantastycznego. Tak samo jak jego smak. Dziś chciałam się podzielić z Wami przepisem na mój ulubiony chleb. Lubię go tak bardzo dlatego, że wychodzi za każdym razem, jest szybki do zrobienia i zawsze smakuje wspaniale. Może to co mówię brzmi dla Was jak bajka, może próbowaliście innych przepisów na zdrowy domowy chleb i Wam nie wyszło? Jeśli kiedykolwiek próbowałeś zrobić domowe pieczywo i zakończyło się to porażką lub z góry założyłeś, że nie wyjdzie, bądź jeszcze z jakiegoś innego powodu nawet nigdy nie próbowałeś to gwarantuje Ci, że poznanie tego przepisu będzie dla Ciebie przełomem. A więc zaczynajmy! Miska i drewniana łyżka w dłoń i robimy :D



DOMOWY CHLEB KTÓRY ZAWSZE WYCHODZI

Składniki:
  • 3/4kg mąki (ja używam żytniej razowej)
  • 3/4 l ciepłej wody
  • 40g świeżych drożdży 
  • 1 łyżeczka cukru
  • 150g otrębów zbożowych 
  • 3 łyżki nasion słonecznika
  • 3 łyżki pestek dyni
  • 3 łyżki siemienia lnianego
  • 3 łyżki sezamu
  • po 1 łyżeczce : kminku, czosnku mielonego, tymianku, soli (najlepiej himalajskiej) 

Sposób przygotowania:
  1. Drożdże wraz z cukrem wkładamy do kubka i ucieramy łyżką aż do momentu kiedy wszystko będzie płynne, wtedy dolewamy kilka łyżek letniej wody i przykryte ściereczką odstawiamy na około 15-25 min. 
  2. W tym czasie wszystkie suche składniki mieszamy w misce.
  3. Gdy drożdże trochę wyrosną i zacznie się tworzyć "piana" na powierzchni roztworu, możemy dodać je do miski wraz z resztą składników
    i wszystko wymieszać na jednolitą masę.
  4. Gotowe ciasto przekładamy do foremki ( ja używam keksówki) wyłożonej papierem do pieczenia lub nasmarowane olejem i pieczemy przez godzinę w 180 stopniach celcjusza. 




Smacznego!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Mleko kokosowe.

Dzisiaj wpadam do Was na szybko bo i przepis będzie ekspresowy. Niby zima do nas jeszcze nie przyszła ale wieczory mamy już chłodne. Ostatnio naszła mnie ogromna ochota na kakao ale w lodówce żadnego mleka roślinnego nie było widać, a jak wiadomo bez mleka to nie kakałko. Całe szczęście paczka z przedświątecznymi zapasami już do mnie dotarła a w niej wiórki kokosowe i siemię lniane. Długo się nie zastanawiając zabrałam się do roboty. Nastawiłam co trzeba i zanim się obejrzałam  piłam już pyszne kakao. Mam nadzieję, że i Wam zasmakuje. Zacznijmy jednak od podstawy tego pysznego napoju czyli mleka kokosowego ! Jeśli uda Wam się nie wypić wszystkiego od razu to możecie zaobserwować, że po nocy spędzonej w lodówce zacznie się rozwarstwiać. Warstwę górną (tę bardziej gęstą / tłustą ) można spokojnie ubijać na sztywną bitą śmietanę. Jestem pewna, że jak spróbujecie to już nigdy nie kupicie mleka kokosowego w sklepie, zwłaszcza, że moja propozycja kosztuje około 4 zł za litr plus na prawd...

wspomnienie lata!

Nadchodzi taki czas, że już troszkę tęsknisz za wakacjami i masz ochotę je sobie przypomnieć! Krótkie dni, wiecznie ciemno, zimno i do tego wszystkiego pada marznący deszcz? Lato gdzie jesteś? Zima jest cudowną porą roku ale żeby tak na momencik przenieść się do tych ciepłych chwil? A czy jest łatwiejszy sposób niż przez jedzenie, które Ci się z nimi kojarzy? Spróbujcie! Rozpalcie w kominku, załóżcie krótkie spodenki, koszule flanelowe i conversy, wyciągajcie gry planszowe z pod łóżka i zapraszajcie znajomych! Jeśli jesteście tymi szczęściarzami, którzy mieszkają w domku to na spokojnie możecie zrobić sobie grilla na tarasie/balkonie/ogrodzie ale jeśli mieszkacie w bloku to nie rezygnujcie! Piekarnik też daje radę. Co jakiś czas jest też do kupienia w lidlu jakiś grill elektryczny. Przydaje się nie tylko na chwilę nostalgii ale np. do zrobienia burgerów, lub szparagów/karczochów. Spotkania tematyczne to wspaniały pomysł, gwarancja dobrej zabawy, spróbujcie raz a na pewno będziecie to...

Sos serowy!

No dobra trochę oszukałam tym tytułem, nie będzie w sosie sera. Ostatnio odkryłam najłatwiejszy , najszybszy i w ogóle naj sposób na uzyskanie kremowej konsystencji, cudownego głębokiego smaku i to bardzo, bardzo szybko i tanio. Wiec nie ma na co czekać i szybciutko się z Wami nim dzielę! SOS "SEROWY" Składniki:  1 opakowanie mrożonej zupy kalafiorowej (do tej pory używałam tej z lidla, biedronki i hortexa - wszystkie sprawdzają się świetnie)  1/2 szklanki płatków drożdżowych 2 łyżki sosu sojowego  2 ząbki czosnku pieprz zioła prowansalskie lub jakieś inne (opcjonalnie) Sposób przygotowania:  Zupę wrzucamy do garnka, zalewamy wodą tylko tak żeby przykryła wszystkie składniki. Gotujemy do czasu aż wszystko będzie miękkie (około 20 minut) Dodajemy resztę składników i blędujemy na gładką masę  I gotowe!   Prawda, że proste, szybkie i przyjemne ? Sosik nadaję się do natchosów, makaronu, lasagne.  Tutaj ogranicz...