Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2016

Chleb!

Zapach pieczonego chleba rozchodzący się po domu, jest to coś fantastycznego. Tak samo jak jego smak. Dziś chciałam się podzielić z Wami przepisem na mój ulubiony chleb. Lubię go tak bardzo dlatego, że wychodzi za każdym razem, jest szybki do zrobienia i zawsze smakuje wspaniale. Może to co mówię brzmi dla Was jak bajka, może próbowaliście innych przepisów na zdrowy domowy chleb i Wam nie wyszło? Jeśli kiedykolwiek próbowałeś zrobić domowe pieczywo i zakończyło się to porażką lub z góry założyłeś, że nie wyjdzie, bądź jeszcze z jakiegoś innego powodu nawet nigdy nie próbowałeś to gwarantuje Ci, że poznanie tego przepisu będzie dla Ciebie przełomem. A więc zaczynajmy! Miska i drewniana łyżka w dłoń i robimy :D DOMOWY CHLEB KTÓRY ZAWSZE WYCHODZI Składniki: 3/4kg mąki (ja używam żytniej razowej) 3/4 l ciepłej wody 40g świeżych drożdży  1 łyżeczka cukru 150g otrębów zbożowych  3 łyżki nasion słonecznika 3 łyżki pestek dyni 3 łyżki siemienia lnianego 3 łyżki sezamu

Bakłażanlove

Bakłażany były raczej do tej pory nie doceniane w mojej kuchni. Przez bardzo długi czas myślałam, że ich nie lubię. Ale konsekwentnie próbowałam wkładać je do swoich dań tak po cichu, do jakiegoś gulaszu, albo lecza, tak że właściwie był on jednym z wielu składników i jego smak był powiedzmy sobie szczerze słabo wyczuwalny. Aż do pewnego pięknego wieczoru kiedy właśnie zostało przede mną postawione danie gdzie bakłażan grał główną rolę. Zapach tego dania był cudowny ale mimo wszystko podchodziłam do niego ostrożnie no bo przecież za bardzo nie lubię bakłażanów! No i stało się, spróbowałam... i okazało się, że smakuje jeszcze lepiej niż pachnie. Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie zaczęła kombinować i próbować zrobić takiego dania w domu. Cały następny tydzień miną mi pod znakiem bakłażana. Jedno wielkie bakłażanowe szaleństwo! Aż w końcu, udało się, uzyskałam to czego oczekiwałam. Moje wysiłki zostały nagrodzone. Jeśli tak jak ja myślicie, że nie lubicie bakłażanów to spróbujcie prz

Burakiem stoi!

Może to jeszcze nie czas na przepisy świąteczne, ale kto powiedział, że barszcz czerwony musi być tylko od święta? No właśnie, ja bardzo lubię barszcz i chętnie przyrządzam go również w okresie wakacyjnym. Ale jak zrobić ten najlepszy i ten jedyny? Dla mnie najlepiej smakuje taki z pieczonych buraczków, bulionu warzywnego i zakwasu. Właśnie ZAKWASU! I dziś chciałabym się z Wami podzielić przepisem tak prostym, że nie ma żadnej wymówki aby go nie spróbować. Poczujecie różnice w smaku, ale nie tylko. Zarówno kiszone buraki jak i powstały podczas kiszenia sok (zakwas) są niezastąpione dla harmonii flory bakteryjnej naszego układu trawiennego. Dlatego jedzmy i pijmy kiszonki! A to dopiero czubek góry lodowej pozytywnych właściwości buraka. Ponadto picie zakwasu buraczanego wspomaga procesy krwiotwórcze, więc może to być pyszny sposób na walkę z anemią. Generalnie burak krzepi! Dodaje sił podczas przeziębienia i wspomaga odbudowywać odporność gdy już pozbędziemy się choroby. Jakby tego by

Kotleta!

Przychodzi czasem taka chwila, że  zjadłoby się jakiegoś mokrego kotleta z ziemniakami buraczkami lub duszoną kapustką, jak dawniej. I co wtedy zrobić? Za mną od tygodnia chodziło takie danie i po zrobieniu fantastycznych kotlecików z kaszy gryczanej pozostał pewien niedosyt, wiecie na pewno jak to jest gdy ma się na coś ochotę i trafia się na coś łudząco podobnego ale po przekrojeniu okazuje się, że to nie to?  Tak własnie było ze mną, rozpoczęłam więc poszukiwania najlepszego przepisu, ale żeby był przy tym łatwy szybki i możliwy do wykonania bez wychodzenia z domu (tzn. bazował na produktach które mam zazwyczaj w swojej kuchni ) i jak się okazało z po raz kolejny wykorzystując dokładnie te same produkty, których używam codziennie jako składników do innych dań można wyczarować właśnie coś zupełnie innego niż codziennie. Wychodzą fantastyczne już za pierwszym razem. Zapraszam ! :D KOTLETY "mielone" KALAFIOROWE Z KOPERKIEM Składniki: 3/4 główki kalafiora 1 d

Lato, lato

Lato w pełni, nic nam nie pozostaje tylko korzystać z tego co nam przynosi. Obfitość świeżych, pachnących i pysznych owoców zachęca do robienia ciast, mimo, że nie jest to mój ulubiony dział w kuchni. Jednak dostatek słońca daje się we znaki i nawet ja mam ochotę upichcić coś słodkiego :D. Czymś co najbardziej kojarzy mi się z wakacjami jest drożdżówka z owocami, ten zapach i podjadanie surowego ciasta prosto z miski...mmmm! Dlatego postanowiłam zrobić jej wegańską wersję. Efekt jaki uzyskałam był fantastyczny, na amatorów słodkości nie musiałam długo czekać, ale za to drożdżówka długo nie postała bo była pyszna ! WEGAŃSKA DROŻDŻÓWKA Z OWOCAMI I CYNAMONOWĄ KRUSZONKĄ Składniki: 300g mąki (ja użyłam jaglanej i pszennej ) 250g mleka roślinnego (+ na zaczyn ) 10g świeżych drożdży 40g cukru lub innego słodzika (np. syrop klonowy ) 2 łyżeczki alkoholu szczypta soli himalajskiej 25g oleju roślinnego (kokosowy lub rzepakowy ) 100-150g owoców (borówki, śliwki, brzoskwini