Przejdź do głównej zawartości

Czas na pomidora.

Wrzesień to już czas najwyższy żeby zabrać się za robienie przetworów na zimę. Jednym z moich ulubionych przepisów do słoika jest przepis na wyśmienity sos pomidorowy. Nadaje się np. żeby dodać go do bulionu warzywnego i delektować się pyszną zupą pomidorową ale sprawdzi się również jako sos do pizzy lub makaronu/ryżu. Ja dodaję go gdy robię chilli sin carne zamiast pomidorów, a gdy dodamy go do naszego zwykłego codziennego hummusu lub pasty kanapkowej z fasoli nabiorą one nowego niecodziennego wymiaru. Myślę, że zastosowań dla tego sosu jest mnóstwo i każdy znajdzie swoje ulubione, więc żeby już nie przedłużać szybciutko pisze Wam ten mój przepis.



BAZOWY SOS POMIDOROWY  


Składniki:


  • 1kg pomidorów (najlepsze do sosów są pomidory tzw. bawole serca, ale nie martwcie się nie jest to obowiązkowe ),
  • 2-3 cebule,
  • 6-7 ząbków czosnku,
  • sól, pieprz, zioła prowansalskie (według uznania),
  • 1/2 łyżeczki wędzonej papryki suszonej
  • kilka listków świeżej bazylii (opcjonalnie) 
  • łyżka oleju roślinnego takiego jak lubimy ( w moim przypadku jest to olej kokosowy lub rzepakowy)


Sposób przygotowania: 



  1. Wszystkie składniki kroimy na dowolnej wielkości kawałki.
  2. W garnku rozgrzewamy olej i wrzucamy cebulę. 
  3. Gdy cebula się już lekko zeszkli dodajemy resztę składników doprawiamy i przykrywamy garnek.
  4. Dusimy około godzinki pod przykryciem od czasu do czasu mieszając.
  5. Kiedy pomidory puszczą wodę a w całym domu unosił się będzie ich cudowny zapach to znaczy, że sos już jest gotowy. 
  6. Blendujemy wszystko (lub nie ) a powstałą gorącą masę przekładamy do wyparzonych gorących słoików.


Pasteryzacja:


                        Ja zawsze pasteryzuję na sucho ze względu na brak dużych garnków. 
Czyli wkładam gorące słoiki wypełnione gorącymi przetworami do nie nagrzanego piekarnika i włączam go na 130 stopni celcjusza, gdy piekarnik się nagrzeje ustawiam czasomierz na 20 min gdy czas się skończy wyłączam piekarnik i zostawiam uchylone drzwiczki żeby słoiki mogły sobie spokojnie wystygnąć, przeważnie tak to zostawiam na noc. Rano wyciągam już zimne słoiki doklejam etykietki i gotowe. 



Smacznego!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Mleko kokosowe.

Dzisiaj wpadam do Was na szybko bo i przepis będzie ekspresowy. Niby zima do nas jeszcze nie przyszła ale wieczory mamy już chłodne. Ostatnio naszła mnie ogromna ochota na kakao ale w lodówce żadnego mleka roślinnego nie było widać, a jak wiadomo bez mleka to nie kakałko. Całe szczęście paczka z przedświątecznymi zapasami już do mnie dotarła a w niej wiórki kokosowe i siemię lniane. Długo się nie zastanawiając zabrałam się do roboty. Nastawiłam co trzeba i zanim się obejrzałam  piłam już pyszne kakao. Mam nadzieję, że i Wam zasmakuje. Zacznijmy jednak od podstawy tego pysznego napoju czyli mleka kokosowego ! Jeśli uda Wam się nie wypić wszystkiego od razu to możecie zaobserwować, że po nocy spędzonej w lodówce zacznie się rozwarstwiać. Warstwę górną (tę bardziej gęstą / tłustą ) można spokojnie ubijać na sztywną bitą śmietanę. Jestem pewna, że jak spróbujecie to już nigdy nie kupicie mleka kokosowego w sklepie, zwłaszcza, że moja propozycja kosztuje około 4 zł za litr plus na prawd...

Sos serowy!

No dobra trochę oszukałam tym tytułem, nie będzie w sosie sera. Ostatnio odkryłam najłatwiejszy , najszybszy i w ogóle naj sposób na uzyskanie kremowej konsystencji, cudownego głębokiego smaku i to bardzo, bardzo szybko i tanio. Wiec nie ma na co czekać i szybciutko się z Wami nim dzielę! SOS "SEROWY" Składniki:  1 opakowanie mrożonej zupy kalafiorowej (do tej pory używałam tej z lidla, biedronki i hortexa - wszystkie sprawdzają się świetnie)  1/2 szklanki płatków drożdżowych 2 łyżki sosu sojowego  2 ząbki czosnku pieprz zioła prowansalskie lub jakieś inne (opcjonalnie) Sposób przygotowania:  Zupę wrzucamy do garnka, zalewamy wodą tylko tak żeby przykryła wszystkie składniki. Gotujemy do czasu aż wszystko będzie miękkie (około 20 minut) Dodajemy resztę składników i blędujemy na gładką masę  I gotowe!   Prawda, że proste, szybkie i przyjemne ? Sosik nadaję się do natchosów, makaronu, lasagne.  Tutaj ogranicz...

wspomnienie lata!

Nadchodzi taki czas, że już troszkę tęsknisz za wakacjami i masz ochotę je sobie przypomnieć! Krótkie dni, wiecznie ciemno, zimno i do tego wszystkiego pada marznący deszcz? Lato gdzie jesteś? Zima jest cudowną porą roku ale żeby tak na momencik przenieść się do tych ciepłych chwil? A czy jest łatwiejszy sposób niż przez jedzenie, które Ci się z nimi kojarzy? Spróbujcie! Rozpalcie w kominku, załóżcie krótkie spodenki, koszule flanelowe i conversy, wyciągajcie gry planszowe z pod łóżka i zapraszajcie znajomych! Jeśli jesteście tymi szczęściarzami, którzy mieszkają w domku to na spokojnie możecie zrobić sobie grilla na tarasie/balkonie/ogrodzie ale jeśli mieszkacie w bloku to nie rezygnujcie! Piekarnik też daje radę. Co jakiś czas jest też do kupienia w lidlu jakiś grill elektryczny. Przydaje się nie tylko na chwilę nostalgii ale np. do zrobienia burgerów, lub szparagów/karczochów. Spotkania tematyczne to wspaniały pomysł, gwarancja dobrej zabawy, spróbujcie raz a na pewno będziecie to...