Przejdź do głównej zawartości

To jeden z tych przepisów o kategorii: łatwe i szybkie ale szalenie pyszne! 
Prawdziwe comfortfood z kopniakiem! Ta cytrynowa lekko orzeźwiająca nuta, dla mnie po prostu bomba! Zakochałam się no! I totalnie chce szerzyć tę miłość dalej! Jeśli tak jak ja kochacie ziemniaczki i jecie prawie codziennie, to to o tutaj to taka bardziej wykwintna wersja, można by rzec świąteczna, taka na przyjście gości i to nawet tych niespodziewanych, niezapowiedzianych. No co jak co, ale chyba cytrynę i ziemniaki to każdy ma w domu, no chyba, że akurat się skończyły, ale te produkty to nawet i w żabkach sprzedają, a te otwarte nawet jeśli niedziela niehandlowa. Jest to niby przepis na ziemniaczki ale właściwie można też dorzucić marchewkę, pieczarki, cebulę, bakłażana, szparagi, wszystko co zamoczymy w tej marynacie będzie pyszne! 
W tym przepisie w sumie to wszystko można zamienić, cytrynę na limonkę, oliwę na olej, sos sojowy na sól, pieprz świeżo mielony na młotkowany, a czosnek na czosnek. Zamiast kolendry też może być po prostu, po polsku natka pietruszki, a jak nie ma świeżych ziół to i suszone zdadzą egzamin. Proste?
No i tak na prawdę nie trzeba nawet piec ziemniaków, można upiec cokolwiek! Niech poniesie Was wyobraźnia i zawładnie Wami kreatywność!


PS. Uwaga, uwaga! Taka marynatka sprawdzi się też genialnie kiedy będziecie przygotowywać grilla! 







ORZEŹWIAJĄCE  PIECZONE ZIEMNIACZKI



Składniki: 

💚ziemniaków tyle ile chcemy
💚świeża kolendra do podania

🍋marynata:
1/2 cytryny⇾ skórka 
1/4 limonki⇾ skórka + sok 
łyżka oliwy
2 ząbki czosnku
pieprz świeżo mielony
łyżka płatków drożdżowych
2 łyżki sosu sojowego



Sposób przygotowania: 

🥔 ziemniaki( i resztę warzyw) myjemy lub obieramy, kroimy na kawałki mniej więcej jednakowej wielkości, żeby się równomiernie upiekły,

🥔 koniecznie trzeba sparzyć i wyszorować cytrynę i limonkę zanim zetrzemy skórkę!

🥔 pokrojone warzywa razem ze składnikami marynaty mieszamy→ najlepiej ręką w misce, tak żeby wszystko się ładnie połączyło, całość odstawiamy na około 15 minut,

🥔 piec w brytfance lub na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, około 40 min w 200*
czas pieczenia mocno zależy od piekarnika i osobistych preferencji jeśli chodzi o chrupkość skórki ziemniaczków, najlepiej jak po mniej więcej 30 minutach będziemy już zaglądać do nich co jakiś czas,

🥔 podajemy posypane kolendrą w towarzystwie jeszcze czegoś pysznego lub bez, bo same też są świetnie!



Smacznego!


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Mleko kokosowe.

Dzisiaj wpadam do Was na szybko bo i przepis będzie ekspresowy. Niby zima do nas jeszcze nie przyszła ale wieczory mamy już chłodne. Ostatnio naszła mnie ogromna ochota na kakao ale w lodówce żadnego mleka roślinnego nie było widać, a jak wiadomo bez mleka to nie kakałko. Całe szczęście paczka z przedświątecznymi zapasami już do mnie dotarła a w niej wiórki kokosowe i siemię lniane. Długo się nie zastanawiając zabrałam się do roboty. Nastawiłam co trzeba i zanim się obejrzałam  piłam już pyszne kakao. Mam nadzieję, że i Wam zasmakuje. Zacznijmy jednak od podstawy tego pysznego napoju czyli mleka kokosowego ! Jeśli uda Wam się nie wypić wszystkiego od razu to możecie zaobserwować, że po nocy spędzonej w lodówce zacznie się rozwarstwiać. Warstwę górną (tę bardziej gęstą / tłustą ) można spokojnie ubijać na sztywną bitą śmietanę. Jestem pewna, że jak spróbujecie to już nigdy nie kupicie mleka kokosowego w sklepie, zwłaszcza, że moja propozycja kosztuje około 4 zł za litr plus na prawdę ch

Buraczane kimchi!

Bardzo zdrowe, jak wszystkie kiszonki, genialne dla naszego układu pokarmowego ale też dla immunologicznego! Działa trochę jak syrop z cebuli, który robiła mi moja mama gdy jako dziecko byłam chora. Szybko stawia na nogi, idealne na ten okres kiedy niby już ciepło i lato ale tak na prawdę trochę wieje i w jednej chwili pocimy a równocześnie nas obwiewa. O tym, dlaczego warto jeść buraczki w każdej postaci pisałam już  tutaj , dodam jeszcze tylko, że jedzenie buraczków również odczuwalnie poprawia wydolność organizmu. A jeżeli chodzi o smak to jest trochę ostre, trochę kwaśne a dzięki burakowi i marchewce również słodkie! Po prostu FENOMENALNE. Sprawdzi się genialnie do  sałatki z jarmużu , ale też to talnie polecam tak po prostu zwyczajnie z puree ziemniaczanym!    BURACZKOWE KIMCHI Składniki: 1 duży lub dwa małe buraki 1 kapusta pekińska 1 cebula 1 ząbek czosnku 1 marchewka 1 łyżka cukru  1 łyżeczka papryki wędzonej 5 łyżek so

leniwe kopytka z dynią

Są przepyszne i delikatne, rozpływają się w ustach, można jeść je na słodko z syropem klonowym lub powidłami. Można też na wytrawnie, same w jakimś sosie, np. pieczarkowym albo z  pulpecikami . W całej procedurze przygotowania kluczowe jest przeciskanie przez praskę, trzeba to zrobić na gładko, wtedy kopytka będą same wskakiwać do buzi. Tofu zapewnia im subtelną miękkość a dodatek dyni nadaje śliczny żółciutki kolor. Kopytka to też dobry sposób żeby zużyć ziemniaki które zostały z poprzedniego obiadu, chociaż u mnie w domu to się raczej rzadko zdarza żeby jakieś ziemniaki zostały. Jak już je przygotujemy możemy zjeść od razu na ciepło lub zostawić na później i albo ponownie zagotować albo odsmażyć. KOPYTKA LENIWE Z TOFU I DYNIĄ Składniki:  kostka tofu 500 g ziemniaków 200 g dyni 100 g mąki pszennej 50 g mąki ziemniaczanej szczypta soli Sposób przygotowania:  Ziemniaki i dynię ugotować. Dokładnie przecisnąć przez praskę razem z tofu Dodać mąki i sól. Z powst