Przejdź do głównej zawartości

Mac'n'cheese

Zapiekanki, dania jednogarnkowe i zupy to moje ulubione dania do przygotowania! Dlaczego? Bo nie trzeba potem tak dużo zmywać. Mieszasz wszystkie składniki w odpowiedniej kolejności i czekasz aż będzie gotowe, toż to genialne! Tak jest również w tym przypadku!
Zapiekanki są też po prostu idealne jeśli spodziewacie się gości! Zwłaszcza kiedy nie masz czasu. Chociaż chyba teraz to każdy ma go za mało. No to wtedy przygotowujesz coś takiego rano, albo nawet wieczorem poprzedniego dnia, przykrywasz, chowasz do lodówki (w sezonie zimowym, może być też balkon) a jak goście przychodzą wstawiasz do piekarnika i nie generujesz dodatkowego brudu! Wspaniałe! Czy tylko ja tak robię?
Pamiętajcie, jeżeli naczynie żaroodporne jest zimne to wkładamy je do zimnego piekarnika, niech się nagrzewają razem! Inaczej pęknie.
Pieczemy to wszystko tylko żeby się z góry podpiekło, żeby powstała przyjemnie chrupiąca powłoczka, a pomidorki lekko podgrzane puściły trochę soku.
Jeśli chodzi o rodzaj makaronu, to już macie zupełną dowolność, ja takie ładne duże rury i słodkie muszle dorwałam w Kauflandzie, ale jak widzicie na prawdę większość makaronów będzie się nadawała. Jeśli jesteś fit maniakiem to też możesz użyć makaronu pełnoziarnistego, albo jeśli liczysz sobie białko to śmiało wrzucaj tam makarony z groszku, ciecierzycy albo soczewicy! Dajcie znać jak poszło!





MAC'n'CHEESE

(vegan)




Składniki: 


💫opakowanie makaronu
💫2 ząbki czosnku
💫2 cebule
💫3 łyżki płatków drożdżowych
💫200g tofu wędzonego
💫700ml mleka sojowego
💫100g jogurtu sojowego
💫4 łyżki oleju z suszonych pomidorów
💫pomidorki cherry
💫pieprz, sól, papryka wędzona
💫pęczek dymki do podania
💫2 garści szpinaku(opcjonalnie)






Sposób przygotowywania: 

🌱 Makaron gotujemy według przepisu na opakowaniu

🌱 Cebulę kroimy w kosteczkę i podsmażamy na oleju po pomidorach kiedy się zezłoci to wrzucamy na patelnie płatki drożdżowe, przyprawy i mieszamy, zalewamy jogurtem, wyłączamy grzanie i odstawiamy na razie na bok.

🌱 Blendujemy tofu z mlekiem sojowym i czosnkiem.

🌱 Wszystko dokładnie mieszamy w naczyniu do zapiekania (jeśli chcemy dodać szpinak to teraz).

🌱 Przekrojone w pół pomidorki układamy na górę, możemy jeszcze oprószyć z góry płatkami drożdżowymi.

🌱 Pieczemy 20 min w piekarniku ustawionym na grzanie tylko z góry w 200*C





Smacznego!





Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Mleko kokosowe.

Dzisiaj wpadam do Was na szybko bo i przepis będzie ekspresowy. Niby zima do nas jeszcze nie przyszła ale wieczory mamy już chłodne. Ostatnio naszła mnie ogromna ochota na kakao ale w lodówce żadnego mleka roślinnego nie było widać, a jak wiadomo bez mleka to nie kakałko. Całe szczęście paczka z przedświątecznymi zapasami już do mnie dotarła a w niej wiórki kokosowe i siemię lniane. Długo się nie zastanawiając zabrałam się do roboty. Nastawiłam co trzeba i zanim się obejrzałam  piłam już pyszne kakao. Mam nadzieję, że i Wam zasmakuje. Zacznijmy jednak od podstawy tego pysznego napoju czyli mleka kokosowego ! Jeśli uda Wam się nie wypić wszystkiego od razu to możecie zaobserwować, że po nocy spędzonej w lodówce zacznie się rozwarstwiać. Warstwę górną (tę bardziej gęstą / tłustą ) można spokojnie ubijać na sztywną bitą śmietanę. Jestem pewna, że jak spróbujecie to już nigdy nie kupicie mleka kokosowego w sklepie, zwłaszcza, że moja propozycja kosztuje około 4 zł za litr plus na prawdę ch

Buraczane kimchi!

Bardzo zdrowe, jak wszystkie kiszonki, genialne dla naszego układu pokarmowego ale też dla immunologicznego! Działa trochę jak syrop z cebuli, który robiła mi moja mama gdy jako dziecko byłam chora. Szybko stawia na nogi, idealne na ten okres kiedy niby już ciepło i lato ale tak na prawdę trochę wieje i w jednej chwili pocimy a równocześnie nas obwiewa. O tym, dlaczego warto jeść buraczki w każdej postaci pisałam już  tutaj , dodam jeszcze tylko, że jedzenie buraczków również odczuwalnie poprawia wydolność organizmu. A jeżeli chodzi o smak to jest trochę ostre, trochę kwaśne a dzięki burakowi i marchewce również słodkie! Po prostu FENOMENALNE. Sprawdzi się genialnie do  sałatki z jarmużu , ale też to talnie polecam tak po prostu zwyczajnie z puree ziemniaczanym!    BURACZKOWE KIMCHI Składniki: 1 duży lub dwa małe buraki 1 kapusta pekińska 1 cebula 1 ząbek czosnku 1 marchewka 1 łyżka cukru  1 łyżeczka papryki wędzonej 5 łyżek so

leniwe kopytka z dynią

Są przepyszne i delikatne, rozpływają się w ustach, można jeść je na słodko z syropem klonowym lub powidłami. Można też na wytrawnie, same w jakimś sosie, np. pieczarkowym albo z  pulpecikami . W całej procedurze przygotowania kluczowe jest przeciskanie przez praskę, trzeba to zrobić na gładko, wtedy kopytka będą same wskakiwać do buzi. Tofu zapewnia im subtelną miękkość a dodatek dyni nadaje śliczny żółciutki kolor. Kopytka to też dobry sposób żeby zużyć ziemniaki które zostały z poprzedniego obiadu, chociaż u mnie w domu to się raczej rzadko zdarza żeby jakieś ziemniaki zostały. Jak już je przygotujemy możemy zjeść od razu na ciepło lub zostawić na później i albo ponownie zagotować albo odsmażyć. KOPYTKA LENIWE Z TOFU I DYNIĄ Składniki:  kostka tofu 500 g ziemniaków 200 g dyni 100 g mąki pszennej 50 g mąki ziemniaczanej szczypta soli Sposób przygotowania:  Ziemniaki i dynię ugotować. Dokładnie przecisnąć przez praskę razem z tofu Dodać mąki i sól. Z powst