Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2016

BIGOS!

W moim domu na święta robiło się bigos zawsze, jednak nigdy za nim nie przepadałam bo czasem można było się natknąć na jakąś "minę" a to ostał się kawałek mięsa... albo ziela angielskiego nie wspominając już o liściu laurowym. Generalnie porażka, a przecież uwielbiam kiszoną kapustę i nie kiszoną zresztą też. Ale znalazłam sposób na to wszystko, nie dość, że zweganizowałam swoją Mamę to jeszcze sama zabrałam się za świąteczne gotowanie. I oto jest on: bigos idealny dla każdego, mięsożercy nawet się nie zorientują, że czegoś tu "brakuje" hihi. Lećcie, róbcie i smakujcie! Bo jest na prawdę petarda. BIGOS Składniki: 3 kg kapusty kiszonej  2 kg kapusty białej  kilka suszonych śliwek  opakowanie kotletów sojowych  1/2 główki czosnku  4 cebule 1 słoiczek  przecieru pomidorowego 250 g brązowych pieczarek  garść suszonych grzybow Przyprawy:  majeranek kminek pieprz sos sojowy liść laurowy jałowiec ziele angielskie cebulka prażona S

Barszcz.

Nie znam osoby, która by nie lubiła tej zupy a w czasie świąt gra ona szczególną rolę. A na co dzień jest to najczęściej jedyna wegańska opcja poza ziemniakami w większości restauracji lub knajp. Nie chce się tutaj zbytnio rozpisywać bo wydaje mi się, że wszyscy ją znamy, jednak zachęcam do spróbowania mojej wersji bo uważam, że jest wyśmienita i idealnie będzie się nadawała na wigilijny stół i spełni oczekiwania wszystkich. Poza tym o dobroczynnym wpływie buraczków pisałam już przy okazji przepisu na  zakwas . BARSZCZ NA WIGILIĘ I NIE TYLKO Składniki:  mniej więcej 3 kg buraków 3-4 marchewki 2-3 pietruszki kawałek selera 1 cebula 4-6 ząbków czosnku majeranek, liść laurowy, ziele angielskie, pieprz, sól, jałowiec  3 łyżki sosu sojowego  garść grzybów suszonych  1 litr zakwasu buraczanego   Sposób przygotowania:  Buraczki zawinąć w folie aluminiową i piec przez godzinę w 190 stopniach. (ja ten krok robię poprzedniego dnia bo wtedy buraczki zdążą całkowi

Mleko kokosowe.

Dzisiaj wpadam do Was na szybko bo i przepis będzie ekspresowy. Niby zima do nas jeszcze nie przyszła ale wieczory mamy już chłodne. Ostatnio naszła mnie ogromna ochota na kakao ale w lodówce żadnego mleka roślinnego nie było widać, a jak wiadomo bez mleka to nie kakałko. Całe szczęście paczka z przedświątecznymi zapasami już do mnie dotarła a w niej wiórki kokosowe i siemię lniane. Długo się nie zastanawiając zabrałam się do roboty. Nastawiłam co trzeba i zanim się obejrzałam  piłam już pyszne kakao. Mam nadzieję, że i Wam zasmakuje. Zacznijmy jednak od podstawy tego pysznego napoju czyli mleka kokosowego ! Jeśli uda Wam się nie wypić wszystkiego od razu to możecie zaobserwować, że po nocy spędzonej w lodówce zacznie się rozwarstwiać. Warstwę górną (tę bardziej gęstą / tłustą ) można spokojnie ubijać na sztywną bitą śmietanę. Jestem pewna, że jak spróbujecie to już nigdy nie kupicie mleka kokosowego w sklepie, zwłaszcza, że moja propozycja kosztuje około 4 zł za litr plus na prawdę ch

Kotleciki z ziemniaków.

I znów ziemniaki, może wydawać się to trochę nudne ale mi się chyba nigdy nie znudzą jest tyle odmian do wyboru i tyle różnych rzeczy/dań można z nich zrobić, że na pewno jeszcze nie raz spotkacie się z Tą bulwą na moim blogu. Jeśli ktoś y mnie zapytał jakie jest moje ulubione warzywo to właściwie bez zastanowienia odpowiedziałabym, że właśnie ZIEMNIAK a i w domu nigdy u nas ich nie braknie, kupując hurtowo oszczędzamy i możemy być spokojni, że zawsze będziemy mieli co jeść nie zależnie od sytuacji politycznej lub kataklizmów atmosferycznych. W dzisiejszym przepisie poza moimi ukochanymi "wczorajszymi" ziemniakami znajduje się również kapusta kiszona, którą każdy nie tylko weganin lub wegetarianin jeść powinien zwłaszcza w obecnie trwającym okresie jesienno-zimowym ze względu na jej wzmacniające właściwości. A wszystko to za sprawą wysokiej zawartości witaminy C i witamin z grupy B (B12 także w małych ilościach występuje) Jako małą ciekawostkę dla osób lubiących zabalować do