Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2017

Botwinka!

Zupy, zupy, zupy!!!! Uwielbiam! Moim zdaniem są idealne na każdą porę roku, wspaniale nawadniają i napełniają nasze brzuszki. I właśnie dlatego chcę Wam pokazać jak łatwo można zrobić coś pysznego bez nadmiernego wysiłku, bo teraz pogoda nas tak rozpieszcza, że nie ma co stać długo w kuchni! Pewnie już wszyscy wiecie bo pisałam o tym nie raz, uwielbiam buraczki, chyba w każdej postaci! Tak jak ziemniaczki zresztą, no ale wracając do buraczków - nie dość ze są pyszne to są również bardzo zdrowe i ich regularne spożywanie (przez co najmniej miesiąc) może poprawić odczuwalnie nasze samopoczucie np. podczas biegania ale nie tylko! Ja uważam, że warto! Ale to już sami oceńcie i koniecznie dajcie znać. Dodam jeszcze, że dzieje się tak ze względu na zawartą w nich sporą ilość azotanów, które w naszym organizmie są przekształcane na drodze kilku reakcji w tlenki azotu - które to poprawiają metabolizm mięśni i regulują pracę obwodowego układu nerwowego, ale to jeszcze nie wszystko są odpowiedzi

Sos serowy!

No dobra trochę oszukałam tym tytułem, nie będzie w sosie sera. Ostatnio odkryłam najłatwiejszy , najszybszy i w ogóle naj sposób na uzyskanie kremowej konsystencji, cudownego głębokiego smaku i to bardzo, bardzo szybko i tanio. Wiec nie ma na co czekać i szybciutko się z Wami nim dzielę! SOS "SEROWY" Składniki:  1 opakowanie mrożonej zupy kalafiorowej (do tej pory używałam tej z lidla, biedronki i hortexa - wszystkie sprawdzają się świetnie)  1/2 szklanki płatków drożdżowych 2 łyżki sosu sojowego  2 ząbki czosnku pieprz zioła prowansalskie lub jakieś inne (opcjonalnie) Sposób przygotowania:  Zupę wrzucamy do garnka, zalewamy wodą tylko tak żeby przykryła wszystkie składniki. Gotujemy do czasu aż wszystko będzie miękkie (około 20 minut) Dodajemy resztę składników i blędujemy na gładką masę  I gotowe!   Prawda, że proste, szybkie i przyjemne ? Sosik nadaję się do natchosów, makaronu, lasagne.  Tutaj ogranicza Was już tylko Wasza wy