Ten przepis powstał dość spontanicznie, po prostu miałam ochotę na pad thai i zaczęłam szukać co mam akurat w domu, co by się nadało. Wyczarowałam to! Zasmakowało tak, że przez 3 dni z rzędu jedliśmy na obiad. Roboty samej w sobie nie jest dużo coś między 15 a 20 minut, zależy jak grubo pokroimy tofu i jaki makaron kupimy. Makarony są na prawdę różne, na każdym jest dokładnie napisane jak go przygotować, do tradycyjnego Pad Thai-a używa się ryżowych wstążek ale ja już robiłam ten sam przepis na nitkach ryżowych albo nawet na takich cieniutkich niteczkach z fasoli mung i białka grochu i też było pyszne. Myślę, że tutaj możecie się troszkę pobawić a zarazem też poznać po prostu te makarony. Składniki takie jak chilli lub olej sezamowy zaznaczyłam gwiazdką bo nie są one konieczne, pamiętajcie też, że zawsze w razie co zamiast świeżego chilli możecie dodać np. troszkę suszonego do sosu. A i jeszcze uważajcie z tą solą, w tradycyjnym Pad Thai-u jest jajko, ja jajek nie jem dlatego tylko troszkę delikatnie z góry pruszę kala namak, ale sos sojowy też jest słony więc ostrożnie.
WEGAŃSKI PAD THAI
Składniki:
- 1 opakowanie - 200g makaronu ryżowego
- 1 kostka tofu
- 1 marchewka
- kiełki fasoli mung
- 1 łyżka oleju
- chilli*
- imbir świeży lub marynowany

Sos:
- 1 łyżka cukru (najlepiej kokosowy)
- 10 łyżek sosu sojowego
- 1/2 łyżeczki papryki wędzonej
- 1/2 łyżeczki pieprzu
- 3 ząbki czosnku
Na górę:
- pęczek zielonej cebulki dymki lub 10cm pora
- 1 limonka
- garść kolendry
- szczypta czarnej soli
- garść orzeszków ziemnych
- po kilka kropel na talerz oleju sezamowego*
Sposób przygotowania:
- Makaron przyrządzamy według instrukcji na opakowaniu.
- Tofu kroimy w kostkę, marchewkę w zapałki a czosnek siekamy jak najdrobniej.
- Na patelni rozgrzewamy łyżkę oleju
- Na gorący olej wrzucamy tofu, czekamy 3-4 minutki aż się zarumieni i dorzucamy marchewkę, jeśli zdecydowaliśmy się jeszcze na chilli to też jest ten moment żeby je dodać.
- W tym czasie możemy przygotować sos - po prostu wszystkie składniki mieszamy dokładnie ze sobą w miseczce.
- Na patelnię wrzucamy makaron i zalewamy wszystko sosem, porządnie mieszamy, przykrywamy i zostawiamy na kilka chwil.
- Dodatki: kolendrę i cebulkę dymkę lub pora siekamy, orzeszki troszkę rozdrabniamy ja je tłukę w moździerzu, limonkę kroimy na ćwiartki.
- Wykładamy na talerz, najpierw makaron z patelni a potem posypujemy ile chcemy wszystkim co przygotowaliśmy.
- Przed samym zjedzeniem skrapiamy limonką i pałaszujemy!
Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz