Przejdź do głównej zawartości

Jabłka to jabłka!



Dzisiejszy przepis jest ostatnio jednym z moich ulubionych, jest jak zwykle łatwy i szybki w przygotowaniu a efekt kilku minut naszej pracy jest oszałamiający. Nie ma sensu więcej pisać, macie 10 minut i piekarnik? Spróbujcie koniecznie ! 


WEGAŃSKA SZARLOTKA W 10 MINUT!






Składniki:
Suche:

  • szklanka mąki (ja użyłam mąki jaglanej, ale obojętnie jakiej użyjecie )
  • szklanka kaszy mannej 
  • kakao/karob (opcjonalnie)
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia (lub jedna sody oczyszczonej)
  • 1-2 łyżek siemienia lnianego (opcjonalnie)
Mokre:

  • 1,5kg jabłek 
  • 1/2 szklanki cukru lub 2-3 łyżki syropu ryżowego/ z agawy/daktylowego.....
  • cynamon, imbir, kardamon, .....
  • starta skórka z pomarańczy/ cytryny 
      +  około 20g oleju kokosowego na górną warstwę


Sposób przygotowania:

  1. Mieszamy osobno wszystkie suche i mokre składniki.
  2. Obrane jabłka pozbawione gniazd nasiennych wrzucamy do blendera i miksujemy z reszta składników do mokrej masy. (Jeśli lubicie kawałki jabłek w szarlotce to po prostu po obraniu pokrójcie jabłka tak jak lubicie lub zetrzyjcie na tarce o grubych oczkach, ale wtedy lepiej dodać cukier nie rafinowany do suchej masy->tez 1/2 szklanki)
  3. Wyłożyć blachę papierem do pieczenia i można zaczynać układać warstwy. 
  4. Najpierw zakrywamy dno formy suchą masą, następnie wylewamy/wysypujemy mokrą masę, którą znów przykrywamy suchą i znów mokrą i ostatnią suchą.
  5. Na samej górze rozkładamy łyżką kawałki oleju kokosowego.
  6. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez godzinę
Można podawać również podawać na ciepło z lodami.


 Smacznego !


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Mleko kokosowe.

Dzisiaj wpadam do Was na szybko bo i przepis będzie ekspresowy. Niby zima do nas jeszcze nie przyszła ale wieczory mamy już chłodne. Ostatnio naszła mnie ogromna ochota na kakao ale w lodówce żadnego mleka roślinnego nie było widać, a jak wiadomo bez mleka to nie kakałko. Całe szczęście paczka z przedświątecznymi zapasami już do mnie dotarła a w niej wiórki kokosowe i siemię lniane. Długo się nie zastanawiając zabrałam się do roboty. Nastawiłam co trzeba i zanim się obejrzałam  piłam już pyszne kakao. Mam nadzieję, że i Wam zasmakuje. Zacznijmy jednak od podstawy tego pysznego napoju czyli mleka kokosowego ! Jeśli uda Wam się nie wypić wszystkiego od razu to możecie zaobserwować, że po nocy spędzonej w lodówce zacznie się rozwarstwiać. Warstwę górną (tę bardziej gęstą / tłustą ) można spokojnie ubijać na sztywną bitą śmietanę. Jestem pewna, że jak spróbujecie to już nigdy nie kupicie mleka kokosowego w sklepie, zwłaszcza, że moja propozycja kosztuje około 4 zł za litr plus na prawd...

Sos serowy!

No dobra trochę oszukałam tym tytułem, nie będzie w sosie sera. Ostatnio odkryłam najłatwiejszy , najszybszy i w ogóle naj sposób na uzyskanie kremowej konsystencji, cudownego głębokiego smaku i to bardzo, bardzo szybko i tanio. Wiec nie ma na co czekać i szybciutko się z Wami nim dzielę! SOS "SEROWY" Składniki:  1 opakowanie mrożonej zupy kalafiorowej (do tej pory używałam tej z lidla, biedronki i hortexa - wszystkie sprawdzają się świetnie)  1/2 szklanki płatków drożdżowych 2 łyżki sosu sojowego  2 ząbki czosnku pieprz zioła prowansalskie lub jakieś inne (opcjonalnie) Sposób przygotowania:  Zupę wrzucamy do garnka, zalewamy wodą tylko tak żeby przykryła wszystkie składniki. Gotujemy do czasu aż wszystko będzie miękkie (około 20 minut) Dodajemy resztę składników i blędujemy na gładką masę  I gotowe!   Prawda, że proste, szybkie i przyjemne ? Sosik nadaję się do natchosów, makaronu, lasagne.  Tutaj ogranicz...

wspomnienie lata!

Nadchodzi taki czas, że już troszkę tęsknisz za wakacjami i masz ochotę je sobie przypomnieć! Krótkie dni, wiecznie ciemno, zimno i do tego wszystkiego pada marznący deszcz? Lato gdzie jesteś? Zima jest cudowną porą roku ale żeby tak na momencik przenieść się do tych ciepłych chwil? A czy jest łatwiejszy sposób niż przez jedzenie, które Ci się z nimi kojarzy? Spróbujcie! Rozpalcie w kominku, załóżcie krótkie spodenki, koszule flanelowe i conversy, wyciągajcie gry planszowe z pod łóżka i zapraszajcie znajomych! Jeśli jesteście tymi szczęściarzami, którzy mieszkają w domku to na spokojnie możecie zrobić sobie grilla na tarasie/balkonie/ogrodzie ale jeśli mieszkacie w bloku to nie rezygnujcie! Piekarnik też daje radę. Co jakiś czas jest też do kupienia w lidlu jakiś grill elektryczny. Przydaje się nie tylko na chwilę nostalgii ale np. do zrobienia burgerów, lub szparagów/karczochów. Spotkania tematyczne to wspaniały pomysł, gwarancja dobrej zabawy, spróbujcie raz a na pewno będziecie to...